Znana jest ci zapewne historia, w której wracasz zmęczony z pracy i wiesz, że masz iść na trening, ale ta kanapa jakby miała klej, ciężko się od niej oderwać.
Pojawiają się myśli typu – może jutro zrobię? Może o 20 wyjdę pobiegać? W sumie to już późno, zimno się robi!
Motywacja wewnętrzna pomaga wytrwać w dążeniu do celów, ale to motywacja zewnętrzna mobilizuje do działania TU i TERAZ.
Temat znany. Jak sobie z nim można radzić?
1. Załóż na siebie strój sportowy. Głupio tak siedzieć w leginsach i bluzie, co nie?
2. Zadzwoń do przyjaciela lub przyjaciółki i powiedz, że nie chce Ci się iść na trening. Tylko do takiego co sam trenuje!
3. Skontaktuj się ze swoim Trenerem. Zapytaj się co o tym myśli albo napisz do Chodakowskiej czy innej Lewandowskiej. Jestem ciekaw reakcji.
4. Idź w miejsce gdzie ludzie trenują. Na bieżnię, na siłownię, na zajęcia. Dziwnie tak siedzieć i nic nie robić kiedy inni zasuwają, prawda?
5. Napisz na FB post, że Ci się nie chce lub taki komentarz pod postami znanych trenerów. I czytaj. Delektuj się. Czerwień.
Komentarze wyłączone