Blog Wilq i Mrocznego Rycerza
W świecie sportu, utrzymanie świadomości i skupienia na bieżącym momencie jest kluczowe dla osiągnięcia optymalnych wyników. Niestety, wielu zawodników ma trudności z utrzymaniem tego stanu obecności. Ich umysł błądzi w […]
To oczywiste pytanie, które nasunie się wielu osobom zastanawiającym się nad współpracą zdalną z psychologiem sportowym. Być może obawiasz się że sesje zdalne będą mało wartościowe, ponieważ nie mają bezpośredniego […]
W internecie krąży sporo memów pod tytułem – polska myśl szkoleniowa. Prześmiewczy, przerysowany, kpiący ton jest nierzadko zwykłą i brutalną rzeczywistością. Brakowało rzetelnej wiedzy, ugruntowanych systemów i modeli zachowań, opartych […]
Boli? Mnie owszem i dodatkowo czuję złość, ponieważ do startu na mistrzostwach świata w Gdyni trenowałem ciężko przez ponad 7 miesięcy. Termin przeniesiono na 17 października. Tym samym doskonale rozumiem […]
W weekend miałem okazję spotkania się z mistrzem olimpijskim Leszkiem Blanikiem w jego akademii w Gdańsku. Świetny sportowiec ale i też genialny człowiek. Leszek opowiadał o swojej karierze sportowej. Podzielę […]
Przeżyłam bardzo trudne chwile. Robiłam coś, co dawało mi radość i nagle zaczęłam się tego bać. Długo nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Dziś jestem dużo silniejsza, bo wiem, że […]
Wciąż i wciąż wracały mu te obrazy przed oczami, kiedy osłabł i stracił wszystkie siły na trasie maratonu. Musiał zejść zaledwie 2 km przed końcem. A mógł wygrać. Co prawda […]
Stoję na starcie. Wokół mnie dużo innych zawodników. Wszyscy podskakują, jeszcze dogrzewają mięśnie i pobudzają układ nerwowy. Na niektórych twarzach widzę strach i lęk, na innych uśmiech i pełne wyluzowanie. […]
Każdego dnia, w każdej godzinie, przez wiele minut i sekund mówisz do siebie. Prowadzisz swoistą pogawędkę jakby nieustannie towarzyszył Ci jakiś kompan podróży, jaką jest życie. I okazuje się, że […]
Mariolka! Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce. Jak żyć? Heniek ruszaj dupę. Trening sam się nie zrobi. A szkoda Mariolka. Szkoda. Nie raz nie dwa słyszeliśmy […]